Tkaniny zachowują się wyjątkowo rzadko, są cennym znaleziskiem, a także źródłem wiedzy dotyczącej przeszłych społeczeństw, którą powinniśmy zabezpieczyć.
Przeważnie zachowują się jedwabie i wełna, natomiast len oraz konopie zachowują się incydentalnie i są ciężkie do rozróżnienia. W artykule zajmę się omówieniem zabiegów konserwatorskich dotyczących szat (w przypadku worków, koców, lin, zabiegi są praktycznie identyczne).
Dwoma podstawowymi rodzajami zniszczeń w tkaninach archeologicznych są zniszczenia, powstałe w trakcie zalegania w ziemi bądź krypcie oraz, te które powstały jeszcze w trakcie użytkowania odzieży za życia. Na stan odkrywanych obiektów wpływa również ich przeznaczenie – czy dana szata była „noszona” czy została wykonana wyłącznie do grobu. W pierwszym wypadku musimy pamiętać, że na pewno jest bardziej uszkodzona, co jest związane z użytkowaniem przez właściciela (rozdarcia, przetarcia, dziury, rozciągnięcia).