Czy znałeś prawdziwą historię lotniska w Modlinie?

0

Początki historii modlińskiego lotniska znane są z ustnych przekazów miejscowej ludności, mówiących o dokonaniu w 1937 r. przez Ligę Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej (LOPP) przerzucenia ziemi na wschodnią stronę istniejącego jeszcze poligonu jednostek pancernych. Miała ona posłużyć do utwardzenia pod budowę lotniska. W 1940 r. Niemcy okupujący te tereny postanowili wykorzystać istniejącą infrastrukturę i opracowali pierwsze założenia inżynieryjno-budowlane lotniska. Zbudowali stanowiska dla samolotów oraz składy paliwa. Na lotnisku w Modlinie stacjonowały wówczas jednostki bojowe Luftwaffe. Po wyzwoleniu lotniska w 1945r. przez oddziały Armii Radzieckiej, na krótko stało się ono bazą dla bojowych jednostek lotnictwa radzieckiego. Do 1946 roku w Modlinie stacjonował 47 Korpus Armii Radzieckiej. W latach 1949- 1953 lotnisko przeszło gruntowną modernizację.

1 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego „Warszawa”

Pierwszą jednostką lotniczą, która objęła we władanie lotnisko poniemieckie w Modlinie był 1 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego Warszawa, powstały na terenie Związku Radzieckiego. Jednostkę powołano do życia w pierwszych dniach lipca 1943 r. na lotnisku we wsi Grigoriewskoje. Pierwotnie była podporządkowana 1 Dywizji jako Samodzielna Eskadra Lotnictwa Myśliwskiego. Rozkaz przeformowania eskadry w pułk wydany został w sierpniu 1943r. Zadania wojenne jednostka zakończyła 4 maja 1945r. na terytorium Niemiec, na lotnisku Mahlow koło Berlina. 9 maja rano dowódca pułku mjr. Wasyl Gaszyn zarządził odprawę personelu latającego, na której wydał rozkaz powrotu do Polski.

Personel latający w ciągu 8,5 miesiąca działań bojowych wykonał 1401 lotów w czasie 1393 godzin spędzonych w powietrzu. Piloci 1 PLM stoczyli 56 walk powietrznych, strącając 9 samolotów wroga i niszcząc wiele innego sprzętu na ziemi, w tym 1 samolot transportowy Ju-52. Pułk stracił łącznie 12 samolotów, straty w ludziach wyniosły 15 osób, w tym do niewoli trafił mjr. Tadeusz Wicherkiewicz.

Personel pułku za zasługi wojenne wyróżniono wysokimi odznaczeniami. Trzech oficerów Orderem Krzyża Grunwaldu III klasy, w tym dwóch oficerów radzieckich, pięciu  oficerów Orderem Krzyża Virtuti Militari, w tym dwóch oficerów radzieckich. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczono jednego oficera. Kolejnych osiemnastu oficerów odznaczono Krzyżem Walecznych.

Trasa powrotu 1 PLM „Warszawa” prowadziła przez lotnisko międzylądowania w Baranówku k. Kostrzynia i dalej do Bydgoszczy. Zakładano, że będzie to pobyt czasowy. Po zakwaterowaniu i odtworzeniu gotowości bojowej pułk podjął szkolenie. W miarę porządkowania lotnisk na terenie kraju, w pierwszej dekadzie lipca 1945r. wchodzący w okres pokojowego szkolenia 1 PLM przebazowano na lotnisko modlińskie. Pułk liczył wtedy 40 pilotów. Niezbędne wyposażenie lotniska zostało po Niemcach. Problem stanowiło duże, choć zdewastowane pole wzlotów i lądowań i nadwątlona infrastruktura. Wobec tego faktu postanowiono chwilowo przekierować pułk na lotnisko polowe w Kroczewie.

Niemcy na lotnisku w Kroczewie 1941r.źródło: Zakroczym, którego już nie ma

Niemcy na lotnisku w Kroczewie 1941r.źródło: Zakroczym, którego już nie ma

Rodziło to jednak spore problemy logistyczne, bowiem pilotów zakwaterowano w Nowym Dworze (w białych blokach  przy ul. Sportowej) w pobliżu stacji kolejowej. Obsługę lotniska w Kroczewie zapewniał 483 Batalion Obsługi Lotnisk. Kontynuowano szkolenie na różnych profilach i w różnych warunkach meteorologicznych, przygotowując się jednocześnie do defilady lotniczej z okazji Święta Lotnictwa.

Lotnisko w Modlinie wraca do łask

Tuż przed defiladą 22 sierpnia 1945r. na modlińskim lotnisku dokonano odznaczenia sztandaru 1 PLM „Warszawa” krzyżem V klasy Orderu Virtuti Militari. W dniu defilady w samolotach Jak-9 brali udział ppor. Czownicki i ppor. Podgórski z kolegami, tworząc szyk klina z trzech trójek.

We wrześniu 1945r. pułk przeszedł na etat pokojowy, co wiązało się ze zmniejszeniem stanu pilotów z 46 do 32 osób. W październiku 1945 odszedł dotychczasowy dowódca pułku mjr. pil. Wasyl Gnaszyn, nowym został oficer pułku mjr. Michał Bujewicz. Pułk dalej się szkolił.

W styczniu 1946r. zakończono remont dużego lotniska w Modlinie. Na początku lutego nastąpiło przebazowanie. Znacznie poprawiły się warunki wykonywania lotów, zaś sami piloci nie musieli już dojeżdżać do Kroczewa. Na przełomie kwietnia i maja zamieniona została dotychczasowa nazwa, zamiast 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego funkcjonować zaczęła Jednostka Wojskowa 1593.

25 lipca 1946r. w ramach praktyki obowiązki dowódcy objął mjr. Tadeusz Wicherkiewicz. Jego pojawienie się w Modlinie było dużym zaskoczeniem. Jako dowódca eskadry został bowiem zestrzelony nad Warszawą 24 września 1944r. Jego Jak-1b został trafiony ogniem obrony przeciwlotniczej, pilot zdołał zawrócić w stronę prawego brzegu Warszawy i w ostatniej chwili wyskoczył na spadochronie. Silny wiatr zwiał go na teren zajęty przez Niemców. Wicherkiewicz dostał się do niewoli. Po wyzwoleniu obozu jenieckiego 17 grudnia 1946r., przekierowano go do obozu w ZSRR, skąd wreszcie po wielu wyjaśnieniach na początku lipca został skierowany do kraju. W 1946r. stacjonujące w Modlinie dowództwo 2 Pomorskiej Dywizji Lotnictwa Szturmowego przeniosło się do Łodzi. Następnie Batalion Obsługi Lotnisk został włączony w skład pułku i nowym etatem zwiększono liczbę samolotów z 32 do 60. Dowódca pułku mjr. Wicherkiewicz awansowany został do stopnia podpułkownika. Szkolono się i dokonywane były dalsze zmiany w obsadzie. Odchodziła kadra radziecka. W 2 połowie 1947 r. pułk otrzymał 10 nowych myśliwskich samolotów przechwytujących Jak-9P. Była to najnowsza wersja samolotów tłokowych Jakolewa. Rok 1947 na lotnisku zakończył się złożeniem przysięgi w nowo brzmiącej wersji. W pułku zostało już tylko 8 oficerów radzieckich, z czego tylko jeden był pilotem.

Czas upadków i wzlotów 1948-1951

Kwiecień 1948 zapisał się w historii katastrofą lotniczą samolotu Jak-9T. Pilot chor. Jerzy Gotwald w czasie wykonywania figur wyższego pilotażu zderzył się z ziemią w pobliżu Szczypiorna. Następna katastrofa miała miejsce w lipcu. Na skutek własnej brawury w okolicach Otwocka zginął por. pilot Leon Soszyński. W grudniu 1948r. na dowódcę pułku wyznaczono ppłk. pil. Jana Frey-Bieleckiego, który w maju 1949r. skierowany został na kurs przygotowawczy do Akademii Lotniczej w Monino pod Moskwą. W 1949r. pułk otrzymał kolejne samoloty typu Jak-9P, a z początkiem maja został przebazowany na okres szkolenia letniego do Malborka, gdzie przebywał do sierpnia. W październiku pułk zasiliła grupa młodych absolwentów Oficerskiej Szkoły Lotniczej z Dęblina na dalsze praktyczne szkolenie.

W latach 1949-1953 modlińskie lotnisko uległo intensywnej rozbudowie. Powstały dwa duże hangary z zapleczem warsztatowym, składy paliw, nowoczesny betonowy pas startowy, przystosowany do lądowania najcięższych samolotów, system dróg kołowania oraz stanowiska samolotów bojowych.

W dniu 1 maja1950 pułk otrzymał nowy sztandar ufundowany przez społeczeństwo Płocka. Odbyło się kolejne letnie szkolenie, tym razem na lotnisku w Kroczewie. W czerwcu 1950r. pilot 1PLM por. Andrzej Rywacki został skierowany do radzieckiego pułku myśliwskiego w Brzegu na 45-tygodniowy kurs przeszkolenia na samoloty odrzutowe Jak-17. Samolot ten po raz pierwszy zaprezentowany został publicznie w sierpniu 1950 r. na lotnisku Okęcie jako atrakcja z okazji Święta Lotnictwa.

1944-1945,K. Kobrzyński, K. Koszewski, T. Malinowski, J. Malujdy, ze zbiorów  Komisja Historyczna Rady Seniorów Aeroklubu PRL, Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie, Ośrodek Postępu Technicznego NOT, Wojskowa Agencja Fotograficzna, "Skrzydlata Polska", J. Dembowski, W. Kisielewski, J. R. Konieczny, K. Stawiński, H. Żwirko

1944-1945,K. Kobrzyński, K. Koszewski, T. Malinowski, J. Malujdy, ze zbiorów Komisja Historyczna Rady Seniorów Aeroklubu PRL, Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie, Ośrodek Postępu Technicznego NOT, Wojskowa Agencja Fotograficzna, „Skrzydlata Polska”, J. Dembowski, W. Kisielewski, J. R. Konieczny, K. Stawiński, H. Żwirko

W grudniu 1950 r. przy 1PLM została utworzona grupa pilotów mających otrzymać  przeszkolenie na nowszym typie samolotów odrzutowych Jak-23, a wśród nich znany społeczności modlińskiej kpt. Stanisław Tanana – późniejszy komendant  Centrum Szkolenia Lotniczego. Do przeszkolenia nie doszło, bowiem w grudniu 1950 zakończono budowę nowoczesnego lotniska na Bemowie w Warszawie, które stanowić miało miejsce docelowego stacjonowania pułku. W styczniu 1951 pułk rozpoczął przebazowywanie. W styczniu 1950 r. w obsadzie dowództwa 1PLM  byli piloci, którzy zapisali się  w pamięci mieszkańców Modlina kpt. pil. Stanisław Wiączek, kpr. pil. Tadeusz Krepski, kpt. pil. Andrzej Rywacki, kpt. pil. Eugeniusz Pniewski. Generałami zostali Jan Frey-Bielecki i Tadeusz Krepski. Dowódcą 4 Korpusu Lotnictwa Operacyjnego  został gen. pil. dypl. Franciszek Macioła, pełniący wcześniej w Modlinie funkcję dowódcy 38 lotniczego pułku szkolnego.

Dzisiaj to już historia, wyjątkowa, ale historia. Nie wszyscy ją znają, a tysiące pasażerów korzysta z lotniska w Modlinie. Jego nowa odsłona pasażerska to historia najnowsza. Właśnie w tym roku port będzie świętował swoje dziesięciolecie. To jubileusz podszytu historią na kanwie jeszcze przedwojennej…

Agnieszka Winnik

Źródło: przedruk z Biuletynu Historycznego DWL, Poznań 1974

Foto: Zakroczym, którego już nie ma/ Tactical Combats/

Zdjęcie główne: Modlin. Zdjęcie wykonane przez pilota Luftwaffe na początku Ii wojny światowej, źródło: Zakroczym, którego już nie ma

Share.

O autorze

Zostaw komentarz