„Wróciliśmy bogatsi w doświadczenia” – mówi w wywiadzie z Archeolog.pl Michał Pisz kierownik Krymskiego Projektu Archeologii Niedestrukcyjnej 2011
Łukasz Sobierajski:Tak w skrócie: skąd pomysł na takie badania ?
Michał Pisz: Pomysł narodził się mniej więcej rok temu, kiedy pojechaliśmy na Krym i przekonaliśmy się jak duży potencjał archeologiczny mają okolice Sewastopola. Mnóstwo stanowisk archeologicznych ukrytych jest pod ziemią. Stwierdziliśmy, że zastosowanie metod nieinwazyjnych, przy odpowiednich warunkach zalegania obiektów, mogłoby przynieść wiele ciekawych wyników. Napisaliśmy projekt o dofinansowania do Rady Konsultacyjnej Kół Naukowych UW. Projekt spotkał się z dobrym przyjęciem. Dostaliśmy częściowe dofinansowanie. Dzięki przychylności wielu osób m.in. prof. Misiewicza udało nam się skompletować sprzęt. Pojechaliśmy przede wszystkim sprawdzić jak…….
Dalsza część artykułu dostępna
W PRENUMERACIE
Jeżeli posiadasz już konto, zaloguj się:
